Czasem tradycyjne danie wystarczy troszeczkę podrasować i okazuje się, że wychodzi bardzo wartościowy obiadek.
Te mielone wyglądają i smakują jak zwykłe, a są lekko zmienione. Zamiast bułki tartej mamy mielony len, ale można też dodać dowolne otręby - ten zabieg sprawia, że podnosimy sytość posiłku i zawartość błonnika. Rezygnacja z panierowania kotletów też będzie dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie wchłoną one aż tyle tłuszczu podczas smażenia. Dodatek warzyw sprawi, że będą bardziej soczyste i kolorowe, a także będą miały więcej witamin. A dodatek pietruszki podniesie nam zawartość ważnej dla naszego organizmu witaminy C!
Oto przepis na cudowne mielone, które są pyszne i kolorowe. Aby przygotować około 8-10 sztuk potrzebujemy:
- ok. 400g mięsa mielonego z indyka lub wieprzowego z szynki
- 1 średnią marchewkę
- 3-4 większe różyczki brokuła
- siemię lniane mielone 2 łyżki (można użyć więcej, jeżeli zajdzie potrzeba, dużo zależy od wilgotności mięsa)
- 1 jajko
- olej rzepakowy lub masło klarowane do smażenia
- przyprawy: sól, pieprz, czerwona papryka słodka (oraz ostra jeżeli ktoś lubi na ostro), majeranek, 1-2 ząbki czosnku.
Przygotowanie:
Surową marchewkę i brokuła zetrzeć na tarce na grubych oczkach, dodać do mięsa mielonego i wymieszać, wbić jajko oraz dodać len mielony. Dodać przyprawy według uznania, formować kotleciki i smażyć na małym ogniu. GOTOWE!
Ziemniaczki posypać koperkiem, potartego ogórka wymieszać z jogurtem greckim i nic tylko się zajadać.
Len mielony, lub świeżo zmielone siemię to świetny zamiennik bułki tartej, odgrywa taką samą rolę w potrawie, ale za to ma dużo lepsze właściwości dla naszego organizmu, warto go używać w naszej kuchni.
Właśnie w taki sposób można łatwo warzywami urozmaicać potrawy, które czasem nam się już nudzą. Poza tym, jeżeli dziecko kocha marchewkę, a nie przepada za mięsem, to może właśnie w takim wydaniu się zakocha.