Twoje dziecko lada dzień skończy pół roku lub już skończyło, a Ty rozszerzasz jego jadłospis o nowe pokarmy?
Twoje dziecko lada dzień skończy pół roku lub już skończyło, a Ty rozszerzasz jego jadłospis o nowe pokarmy?
Ale z racji tego, że sama jesteś uczulona (Ty, Twój mąż lub starsze dzieciaki) na jakieś produkty obawiasz się, że Twojego malucha też to dotyczy.
I żeby go od tego uchronić zwlekasz z podaniem tego produktu jak najdłużej.
Czy, aby na pewno słusznie?
Niestety nie.
Nie ma żadnych dowodów na to, że eliminowanie, czy też opóźnianie wprowadzania produktów alergizujących uchroni Twoje maleństwo od alergii.
Dotyczy to również sytuacji, w której alergia na dany produkt występuje u Ciebie lub u kogoś z rodziny. Takie produkty należy podawać maluchowi pierwszy raz najlepiej w domu, pod opieką rodzica i obserwować dziecko. Oczywiście trzeba pamiętać o bezpiecznej dla niego formie przygotowania, dopasowanej do wieku.
Do najczęstszych produktów, które uczulają zaliczamy: mleko krowie, jaja, orzeszki ziemne, inne orzechy, ryby i owoce morza.
Poszczególne produkty podajemy pamiętając o podstawowych zasadach wprowadzania produktów:
- mleko krowie w czystej postaci wprowadzamy nie szybciej niż po ukończeniu 1. r.ż. w ilości nie większej niż 500ml na dzień;
natomiast przetwory mleczne można, a nawet trzeba podawać wcześniej;
- jaja wprowadzamy w dowolnym czasie wraz z innymi produktami, szczególnie żółtko jaja, które jest źródłem żelaza i podnosi kaloryczność potrawy;
- orzeszki ziemne i inne mogą się śmiało pojawić w diecie dziecka od początku rozszerzania, pamiętajmy, że to świetne źródło zdrowego tłuszczu;
trzeba jednak zadbać o odpowiednią formę podania - dopóki dziecko nie potrafi gryźć należy podawać w formie zmielonej;
- ryby według zaleceń również można podawać jeszcze w okresie niemowlęcym;
nie ma przeciwwskazań aby odwlekać ich wprowadzanie, szczególnie z uwagi na zdrowe tłuszcze DHA, które odpowiadają za prowidłowy rozwój mózgu u dzieci, a także wzroku.
Zaleca się tłuste rybki morskie, np. śledź, czy łosoś. Natomiast zdecydowanie odradza się podawanie ryb drapieżnych: tuńczyk, makrela królewska, miecznik, czy rekin. Początkowo należy podawać małe porcje, nie częściej niż raz w tygodniu.
Jeżeli chcesz się dowiedzieć jak urozmaicać pierwsze posiłki Twojego malucha i jak zadbać o podawanie niezbędnych witamin i składników odżywczych skontaktuj się ze mną.